KOCHAM CIASTECZKA, ale dbam też o Twoje bezpieczeństwo. Więcej o ochronie danych przeczytasz TUTAJ. Klikając Akceptuj, wyrażasz zgodę na używanie ciasteczek w celu usprawnienia korzystania z witryny.
Crookie, po cronucie, cruffinie i okrągłych croissantach, to kolejne wcielenie francuskiego rogalika. Jest tak prosty do zrobienia, że każdy z nas może się cieszyć deserem jak z cukierni w domowych warunkach. Wypróbujcie mój przepis na crookie!
Smakołyki
Jak sama nazwa wskazuje crookie to połączenie croissanta z ciasteczkami. Ciasteczkową masę umieszczamy w środku croissanta i zapiekamy. Podwójne pieczenie = podwójne chrupanie!
Jak zrobić crookie?
W tym przypadku naprawdę nic nie mogło pójść nie tak. Na pomysł połączenia ciasteczek z rogalikiem wpadł znudzony paryski cukiernik – chciał zaskoczyć czymś klientów piekarni! I skutecznie mu się udało. Crookie stało się viralem, pojawiło się już nawet w kilku kawiarniach w Polsce. Z pewnością jest dużo mniej wymagające niż okrągłe croissanty z nadzieniem, które cały czas pozostają w cukierniczej modzie.
Do tego przepisu warto wykorzystać wczorajsze croissanty. Z pozostałej po pieczeniu masy ciasteczkowej upieczcie z kolei po prostu ciastka – będziecie mieć i viralowe deser, i kilka ciasteczek na później. Ja użyłam mojej ulubionej masy na ciastka, z kawałkami czekolady i solą.
Croissanty występują ostatnio w tylu różnych wersjach, że nie sposób za tym nadążyć. Cukiernicy eksperymentują z nimi na wszystkie możliwe sposoby: zmieniają kształt, nadziewają, rozpłaszczają. Za każdym razem jednak podkreślane są dwie rzeczy: chrupkość i maślaność ciasta.
W tym bowiem tkwi siła tych rogalików. Są po prostu przepyszne, bez względu na to, w jaki sposób byśmy ich nie podali. Bez względu na to, czy dołożymy do nich ciasteczka, czy nadziejemy kremem pistacjowym, smak ciasta się nie zmieni. A chrupiący maślany rogalik to coś, co wszyscy niezmiennie uwielbiamy.
Croissanty rozcinamy wzdłuż. W środku rogalików umieszczamy porcję masy ciasteczkowej. Dodajemy ją również na wierzch croissantów. Wstawiamy rogaliki (nie łączymy dołu z górą rogalika, pieczemy osobno obok siebie) do pieca rozgrzanego do 180 st. C i pieczemy ok. 15 minut. Kiedy ciasteczka będą upieczone, croissanty są gotowe. Serwujemy od razu, polane czekoladą.